Kilka miesięcy temu przygotowywałem się do zimy i kupiłem Taurusa z 2002 roku, żeby móc schować Charline, mojego Mustanga, na zimę. Jestem bardzo zadowolony z tego samochodu, moja rodzina ma kilka Taurusów i są to świetne samochody. Problem, który mam, to jakiś stukot dochodzący z przodu. Kiedy po raz pierwszy kupiłem samochód, wydawał lekkie stukanie tylko podczas pokonywania ostrych zakrętów. Więc wpełzłem pod samochód, żeby to zbadać. Końcówki drążka stabilizatora wyglądały na zniszczone, więc je wymieniłem. Od czasu ich wymiany dźwięk znacznie się pogorszył. Na początku myślałem, że może po prostu nie dokręciłem ich wystarczająco mocno, ale dokręciłem je i nadal nie jest lepiej. Wszystkie elementy zawieszenia wydają się być w dobrym stanie. Kiedy podnoszę koło, nie ma żadnego luzu w lewo i w prawo ani w górę i w dół. Moje amortyzatory i przeguby CV również wyglądają dobrze. Nic nie wydaje się być luźne; Jednak kiedy naciskam na przód samochodu, słyszę lekkie skrzypienie, ale niekoniecznie brzmi to jak amortyzatory. Jakieś pomysły?